Gdybym zapytała ilu z Was jest chorych lub zna osoby chore np. na cukrzycę, miażdżycę, otyłość, nowotwór czy nadciśnienie, zgłosiliby się prawie wszyscy. Na samą cukrzycę cierpi już ponad 40% ludzi na świecie!
Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że są to choroby dietozależne, czyli takie, których wystąpienie, a później ewentualne leczenie zależy od sposobu odżywiania się. Nie wszyscy są też świadomi faktu, że żywienie mamy w okresie ciąży, a później maluszka w pierwszych latach życia (zwłaszcza w pierwszym roku życia) ma istotny wpływ na wystąpienie chorób dietozależnych w późniejszym okresie. Istnieje bowiem zjawisko „programowania żywieniowego”, czyli właśnie programowania organizmu dziecka w sposób nieodwracalny, co będzie warunkować jego stan zdrowia przez całe życie! Podsumowując – niewłaściwe odżywianie w okresie niemowlęcym prowadzi do trwałych zmian w procesach metabolicznych. Mając tę świadomość nie sposób zignorować potrzeby właściwego żywienia maluszków, żeby zminimalizować ryzyko wystąpienia u nich chorób dietozależnych.
A tak dla uzupełnienia informacji, do chorób dieto zależnych należą m.in.:
– choroby układu krążenia, takie jak miażdżyca, nadciśnienie tętnicze, zawał serca, choroba niedokrwienna serca,
– choroby układu nerwowego, jak np. udar mózgu, choroba Parkinsona, Alzheimera, depresja,
– nowotwory, np. jelita grubego, żołądka piersi, prostaty, gardła, języka, trzustki, wątroby, endometrium, przełyku,
– choroby metaboliczne, takie jak otyłość, cukrzyca, zespół metaboliczny, osteoporoza,
– próchnica zębów,
– kamica pęcherzyka żółciowego,
– choroby o podłożu zapalnym jak np. reumatoidalne zapalenie stawów,
– niedokrwistości niedoborowe,
– choroby nerek czy wątroby.
Jest to tylko lista medycznych nazw chorób, które być może nie do końca do nas przemawiają. Weźmy zatem choćby cukrzycę i zastanówmy się jakie żniwo zbiera, aby lepiej zrozumieć wagę problemu:
„Cukrzyca jest jedną z głównych przyczyn:
• utraty wzroku i schyłkowej choroby nerek u osób w wieku produkcyjnym.
• amputacji kończyn dolnych,
• niedokrwiennej choroby serca i udaru mózgu (2–4-krotnie zwiększa prawdopodobieństwo ich wystąpienia)
• zagraża rozwojowi płodu i powoduje obumarcie płodów
• hamuje rozwój osób młodych,
• ogranicza produktywność dorosłych
• niszczy spokój osób w wieku podeszłym” (*).
Czy nie chcielibyście, moi kochani, ustrzec swoich maluszków przed tymi okropnościami, które wypisałam powyżej? Ale.. skoro zaglądacie na tę stronę to znaczy, że doskonale wiecie o czym mówię;)
Pozdrawiam,
Wróżka dla Brzuszka Twojego Maluszka
(*) – Narodowy program przeciwdziałania chorobom cywilizacyjnym, moduł ii program prewencji i leczenia cukrzycy w Polsce na lata 2010-2011, www.mz.gov.pl, pobrane dnia 16.10.2013
Dobrze znaleźć rzetelne informacje z pierwszej ręki.
Niezwykle interesujący tekst. Można zauważyć, że świetnie orientujesz się w tym temacie.
Witam serdecznie Super! jest w tym wpisie coś fascynującego. Buziaki!
W końcu człowiek się doczekał i ktoś opisał ten temat. Życzę miłego dnia!